Kraków przejęły diabły.
Tak, te czarne, piekielne istoty zalęgły się w Mieście Królów i niszczą Święta mieszkańcom. Podstępnie ciągną prąd, dumnie wypinają pierś i szczerzą się szyderczo.
Chcecie zobaczyć te zamierające krew w żyłach, grzeszne istoty? A proszę Was bardzo.
W ostatnich tygodniach w pełni można podziwiać świąteczne dekoracje. Wyjątkowo pięknie w tym roku zaprojektowane i przemyślane. Oczywiście od razu posypały się skargi i pisma do władz. Przecież to symbol szatana! A więc przychodzę z komentarzem.
Symbol- znak umowny, różni się zależnie od kultury, w której występuje.
Symbol smoka- autorytet, potęga, wiedza, mądrość, czujność, bogactwo, cykliczność, waleczność.
Ale chwila. Po co ja się tak wysilam!? Przecież my jesteśmy w Krakowie. To jest cholerny Smok Wawelski, a nie żaden szatan.
Na Wawelu, proszę pana
Mieszkał Smok, co zawsze z rana
Zjadał prosię lub barana.
Wzburzona głupotą, ignorancją na historię i zachowaniem starszych ludzi zostawiam, Was ze zdjęciami tegorocznych dekoracji. ;)
Krakowianka
Źródło zdjęć: IG
Naprawdę posypały się tego typu komentarze i skargi? Aż trudno uwierzyć, bo przecież Smok Wawelski to nieodłączna część Krakowa! Smutne, że tak wspaniała polska legenda idzie w zapomnienie, a diabła ludzie doszukują się we wszystkim. No ale cóż poradzić?
OdpowiedzUsuńAkurat wczoraj byłam na wycieczce w Krakowie i miałam okazję zobaczyć te piękne dekoracje na własne oczy, wspaniale się prezentują C:
Przepiękne są te dekorację, chętnie zobaczyłabym je na żywo, ale do Krakowa mam trochę daleko :)
OdpowiedzUsuń